W sobotę Atlas Goręczyno rozegrał spotkanie w ramach IV rundy Pucharu Polski. Los przy losowaniu nie był szczęśliwy dla drużyny z Goręczyna, gdyż musiała się zmierzyć z silną drużyną Gedanii Gdańsk. Trapiony grypą i kontuzjami Atlas wystąpił w tym meczu w dość eksperymentalnym zestawieniu. Mecz był bardzo wyrównany, choć to raczej Atlas miał więcej okazji strzeleckich. Wynik spotkania otworzył Tomasz Płachecki, któremu asystował Łukasz Skarżyński. Bramka padła w 75 minucie spotkania. Od tego momentu Atlas cofnął się i próbował pilnować wyniku. Niestety w 88 minucie spotkania Gedania doprowadziła do wyrównania. W akcji, w której padła bramka faulowany był obrońca gospodarzy. Tak więc czekała nas dogrywka. Gra w tej części meczu toczyła się w środku pola. Żadna z drużyn nie była w stanie przechylić zwycięstwa na swoją stronę. Mecz zakończył się karnymi, w których lepszymi okazali się gracze gospodarzy. Zwycięskiego gola strzelił Michał Klaman. Znakomite wyniki beniaminka z Goręczyna w lidze zostały poparte świetnym występem w Pucharze Polski. Sezon 2008/2009 jest przełomowy w historii Atlasu Goręczyno, gdyż pierwszy raz w historii tego klubu zawodnicy z Goręczyna będą występował w Pucharze Polski na wiosnę.
Skład:
Jankowski, Skarżyński, Kitowski Ł, Chałaszczyk, Kozłowski, Płachecki, Klaman, Czerepacha, Nikel (Żarnowski), Grabowski, Kitowski M
Bramka:
Płachecki