sobota, 23 listopada 2024 Imieniny obchodzą: Klemens, Adela, Przedwoj, Erast, Orestes, Felicyta, Fotyna
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
10-11-2008 01:02, dodał: Arkadiusz Pieper czytano: 587 razy

Chemik Police - EC Wybrzeże TPS Rumia 0:3

Patrząc na sam wynik można by stwierdzić: lekko, łatwo i przyjemnie. Tak jednak nie było. W każdym z trzech setów obserwowaliśmy ambitną i zaciętą walkę.

Pierwsza partia spotkania był niezwykle wyrównana, żadnej z ekip nie udaje się odskoczyć na więcej niż dwa oczka. Prowadzenie w tym secie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Większość akcji była kończona w pierwszym uderzeniu, a o tym, która drużyna prowadziła decydowały błędy, których nie brakowało i serwis utrudniający rywalkom przyjęcie. W tym drugim w drużynie Chemika prym wiodła Ewa Kwiatkowska. W ostateczności pierwsza partia padła łupem TPS-u Rumia po zaciętej i emocjonującej końcówce 31:33.

Drugi set podobnie jak pierwszy to zacięta i wyrównana gra. Obserwowaliśmy więcej niż w poprzedniej partii przedłużonych akcji, w których jednak było trochę chaosu. Wyrównana gra toczyła się prawie do samego końca seta. Prawie czyli do stanu mniej więcej po 17, kiedy to w polu zagrywki stanęła Izabela Hohn i wyciągnęła TPS na czteropunktowe prowadzenie, utrudniając przyjęcie Policzankom, a jej koleżanki zaprezentowały prawdziwy festiwal gry w bloku. Tego prowadzenia rumianki już nie oddały i w ostateczności wygrały tę partię 20:25.

Trzecia i jak się potem okazało ostatnia partia spotkania tradycyjnie już zaczęła się od wyrównanej gry. W pewnym momencie gospodyniom udało się odskoczyć na trzy punkty, ale szybko zostały one stracone.. Taki stan rzeczy utrzymywał się mniej więcej do połowy seta, kiedy to przy zagrywce Kingi Kasprzak Policzanki zaczęły popełniać błędy i Rumia wyszła na trzypunktowe prowadzenie. W końcówce gospodynie zaprezentowały istny festiwal błędów i przy zagrywce Jowity Jaroszewicz przewaga TPS-u wzrasta do pięciu punktów. Tę przewagę Rumia spokojnie dowiozła do końca wygrywając tego seta 19:25 i cały mecz 3:0. Spotkanie zakończyła atakując w antenkę Natalia Matusz.

Chemik Police - TPS Rumia 0:3
(31:33, 20:25, 19:25)

Wypowiedzi pomeczowe:

Kinga Kasprzak: "Na pewno pojechałyśmy do Polic z nastawieniem żeby wygrać i najlepiej zainkasować 3 punkty na swoje konto, bo to one są w gruncie rzeczy teraz dla nas najważniejsze. Nie możemy patrzeć na innych przeciwników tylko same wygrywać mecze które nas czekają. W Policach mecz nie należał do łatwych. Szczególnie pierwszy set obfitował w dużo emocji i prostych błędów po których punkty raz pojawiały się po naszej stronie na tablicy wyników, a raz po stronie Chemika. Ostatecznie jednak pierwszą partię po nerwowej końcówce rozstrzygnęłyśmy na własna korzyść. W drugim i trzecim secie już troszkę mniej nerwów aczkolwiek zdarzały się sytuacje ze były małe przestoje lecz potrafiłyśmy stawić im czoła i cały mecz wygrałyśmy 3:0. Podsumowując można powiedzieć, że w meczu dobrze funkcjonowało przyjęcie i blok szczególnie na naszym prawym skrzydle. Dzięki przyjęciu rozgrywająca mogła uruchomić skutecznie środek, a to z kolei ułatwiło nam grę na skrzydłach."

Natalia Matusz (Chemik Police): "Może takich ogólnych powodów porażki to nie było. Było trochę cicho, jakoś tak niewyraźnie, bo też grał oczywiście Szczecin. My też nie miałyśmy troszkę. życia w sobie. Może kontuzje też trochę przeszkodziły. No niestety dzisiaj nie byłyśmy sobą , nie dałyśmy z siebie 100%."

Michalina Jagodzińska: "Przyjechałyśmy tu wygrać i jesteśmy mile zaskoczone, że nam się to udało. Do tej pory ciągle przegrywałyśmy 3:2 i tym bardziej się cieszymy. Kończyłyśmy piłki w ataku, wygrałyśmy i mamy 3 punkty."

Jerzy Skrobecki (trener TPS Rumia): "Mecz był bardzo równy, dopiero pod koniec setów, któryś z zespołów uzyskiwał przewagę. Cieszymy się, że byliśmy to my. Można było zepsuć mniej zagrywek. Cieszymy się z punktów, ponieważ punkty są nam bardzo potrzebne."

Żródło: /ecwybrzeze.tps-rumia.pl
 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt