Wprawdzie nie udały się dziś poranne konkurencje, bo gęsta mgła zasnuła Kaszuby w
rejonie wytyczonym przez komisję sędziowską, ale jesteśmy dobrej myśli, że po
południu, a raczej wieczorem -wszystko będzie ok!
Przypomnijmy, że w zawodach bierze udział 16 załóg. Jedna czwarta pilotów, to panie.
Największą furorę robią Łotyszki - pilotka Inga i jej damska załoga.
Adoracją otoczeni są także seniorzy - legendy polskiego i światowego baloniarstwa
Stefan Makne i Ireneusz Cieślak - kopalnie anegdot i wspomnień. Obaj mają ogromne
doświadczenie i sukcesy. Obaj byli uczniami płk Hynka. W naszych zawodach
uczestniczą w roli jurorów.
Wśród uczestników nie brak fantastycznych osobowości, a wszystkich charakteryzuje
pasja, odwaga i bardzo często - wielkie poczucie humoru.
Jedną z barwniejszych postaci jest z pewnością Krzysztof Rękas, który pilotuje balon
,,Roleski" (uwaga - na pewno bez literki ,,w"!). Ustanowił on w 2000 r światowy
rekord Guinessa wznosząc się balonem..... pod ziemią. Tego karkołomnego wyczynu
dokonał w komorze Staszic kopalni Wieliczka....
Z kolei Andrzej Konstańczuk z Balloon Charter ma w swoim dorobku wyczyn, polegający
na wzniesieniu się balonem w locie swobodnym na wysokość 7 400 m! Na tej wysokości
latają samoloty pasażerskie...
Tych i wielu innych pasjonujących historii możecie posłuchać osobiście, jeśli tylko
przybędziecie do nas, do Straszyna o 5.30 rano lub 16.30, albo do Bielkówka - na
galę świecących balonów jeszcze dziś w piątek, a najpóźniej - jutro w sobotę.
Przypominamy, że w niedzielę, w Szatarpach, przy pomniku płk. Franciszka Hynka od
godz. 13.40 rozpoczynają się uroczystości zakończenia zawodów, połączone z
wręczeniem pucharów i nagród zwycięzcom.
Zapraszamy!!!!!