W swoim pierwszym w tym sezonie meczu na wyjeździe drużyna Nordy
pokonała zespół Korony Żelistrzewo 1:0.
Norda rozpoczęła mecz w takim samym zestawieniu jak z Mechowem z jednym
wyjątkiem nieobecnego Marcina Chudzika zastąpił Krystian Miłosz.
Pierwszą groźną sytuację w meczu stworzyła Korona. W 11 minucie strzał
gracza gospodarzy z rzutu wolnego po świetnej interwencji na słupek
sparował Fortunat Kur. Siedem minut później kolejny raz atakowała Korona
po akcji skrzydłem zakończonej strzałem znowu broni Kur. W 24 minucie
piłkę w pole karne wrzucał Marcin Sawicki, jednak strzelał niecelnie
Sylwester Labuda. Chwilę później, w 29 minucie faulowany na Łukasz
Bisewski. Do piłki podszedł Dariusz Zaworski i precyzyjnym strzałem nad
murem umieścił piłkę w siatce. 34 minuta kolejna okazja dla gości. Zza
pola karnego strzelał Waldemar Łuczak, jednak broni bramkarz gospodarzy.
Dziesięć minut później jedna z najlepszych okazji Nordy Mateusz Meyer
dorzucił piłkę ze skrzydła w pole karne, jednak strzał z bliskiej
odległości Bisewskiego i dobitkę Łuczaka broni bramkarz. Minutę później
strzelał jeszcze Meyer, jednak strzał obok słupka. Tak zakończyła się
pierwsza połowa, w której od pewnego momentu wyraźną przewagę miała
Norda. Początek drugiej części gry to także przewaga Nordy. W 53 minucie
Łukasz Bisewski podawał do Meyera, jednak strzał wybija bramkarz na
rzut rożny. 59 minuta strzał po ziemi Emila Chudzika, jednak obok
bramki. Dwie minuty później kolejna świetna okazja gości po złym
wybiciu z piątki bramkarza piłkę przejął W. Łuczak, którego strzał
broni bramkarz. Dobijał Bisewski, jednak jego strzał zmierzający do
bramki w ostatniej chwili głową wybił obrońca Korony. Od tego momentu
Korona przejęła inicjatywę. W 63 minucie P. Staniszewski nie trafił w
piłkę, piłkę przejął zawodnik Korony, którego strzał minął bramkę. Trzy
minuty później uderzenie gospodarzy z rzutu wolnego, jednak Kur
spokojnie łapie piłkę. 67 minuta - akcja Korony lewą stroną, jednak
strzał broni bramkarz. W 76 minucie strzał gospodarzy zza pola karnego,
wprost w ręce bramkarza. W 83 minucie po wrzutce w pole karne świetnym
strzałem przewrotką popisał się gracz Korony, piłka ląduje na poprzeczce
i wychodzi w pole. W 85 minucie akcja Nordy Dariusz Zaworski podawał
do Mateusza Meyera, jednak strzał nad poprzeczką.
Podsumowując - Norda sprawiła sporą niespodziankę, pokonując jednego z
faworytów rozgrywek, w dodatku na wyjeździe. Mecz mógł się podobać, nie
zabrakło sytuacji. Teraz Norde czeka mecz u siebie z KS Chwaszczyno,
który da odpowiedź na pytanie, czy miejsce w czołówce tabeli to
przypadek, czy też rzeczywisty wykładnik gry zespołu.
Norda: Fortunat Kur - Marcin Sawicki, Marcin Felkner, Emil Chudzik,
Przemysław Staniszewski - Krystian Miłosz (77' Andrzej Lessnau), Dariusz
Zaworski, Łukasz Bisewski, Sylwester Labuda (85' Bartłomiej Trąbka) -
Mateusz Meyer, Waldemar Łuczak
Bramka: Dariusz Zaworski