Lechia Gdańsk, w pierwszym od dwudziestu lat meczu w Ekstraklasie zremisowała ze Śląskiem Wrocław. Bohaterem w gdańskiej ekipie został zdobywca wyrównującej bramki Łukasz Trałka.
Mecz zaczął się od razu od groźnych sytuacji z obu stron. Bramki nie udało się jednak zdobyć ani Sebastianowi Mili, ani Maciejowi Kowalczykowi. Kilkanaćie minut później kapitalnym strzałem z woleja popisał się Vuk Sotirović i zespół z Wrocławia objął prowadzenie na 1:0. Mimo prowadzenia Śląska mecz był cały czas wyrównany. W 53 minucie Gancarczyk padł w polu karnym, a sędzia bez wahania podyktował rzut karny. Do jedenastki podszedł Sotirović. Po jego strzale piłka wprawiła w drżenie poprzeczkę, jednak nie wpadła do siatki. Niewykorzystana jedenastka podrażniła biało – zielonych, którzy ruszyli do zmasowanych ataków. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 56 minucie wyrównanie uzyskał Trałka. Do końca spotkania, mimo licznych sytuacji żadnej z drużyn nie udało się uzyskać decydującego trafienia.
Lechia:
Kapsa – Piątek, Wołąkiewicz, Midzierski, Kosznik – Rogalski, Cacic (46’ Kasperkiewicz), Trałka, Kaczmarek (71’ Andruszczak) – Kowalczyk (66’ Cetnarowicz), Buzał
info: lechia.pl