Porażka z trzecioligowym Bałtykiem, który dysponuje liczną i mocną kadrowo drużyną, nie była niespodzianką, tym bardziej że w gdyńskiej drużynie zagrali zawodnicy o drugo, a nawet pierwszoligowym doświadczeniu. Worek z bramkami rozwiązał się po przerwie, kiedy trener „biało – niebieskich” Jerzy Jastrzębowski delegował do gry potencjalnie mocniejszy skład, na czele z Wróblem, Martyniukiem, Adamusem czy Nadolnym. Trener Andrzej Małecki od początku wystawił podstawowy skład, poza jedną zmianą w ataku, gdzie zagrał testowany Jacek Warmowski z GKS-u Sierakowice. Właśnie on asystował przy jedynej bramce dla Pogoni, kiedy wyłożył piłkę Damianowi Mielewczykowi, a ten nie miał kłopotów z umieszczeniem jej w siatce.
Pogoń Lębork – Bałtyk Gdynia 1:7 (1:2)
Bramki: 0-1 Patryk Pająk (24), 1-1 Damian Mielewczyk (42), 1-2 Wojciech Pięta (44), 1-3 Robert Szudrowicz (55), 1-4 Łukasz Nadolny (56), 1-5 Wojciech Pięta (60), 1-6 Łukasz Nadolny (62), 1-7 Błażej Adamus (89)
Pogoń: Tomaszewicz, P. Małecki, Malek, Mądrzak, Kijek, Iwosa, Górski, Kurdziel, Tkaczenko, Mielewczyk, Jacek Warmowski (GKS Sierakwice) oraz Skrzypczak, Kołucki, Sulima, Władyka, Trawiński, Witkowski, Adrian Solczak (Polonez Bobrowniki), Dawid Stefański (Chrobry Charbrowo)
Bałtyk: Chamera - Kozerkiewicz, Pietrzyk, Kubsik, Litwinko - Gmiński, Pająk, Pięta, Styn, Prinz – Szudrowicz w II połowie: Grubba - Kozerkiewicz, Wróbel, Martyniuk, Litwinko (Kuss) - Prinz, Przybyszewski, Pięta, Adamus - Nadolny, Szudrowicz
Janusz Pomorski