I jeszcze jeden głos w sprawie sobotniego meczu w Pucku, tym razem fragment ze strony kibiców Pogoni Szczecin.
Niestety wszystko wskazuje na to, że kibice Pogoni nie obejrzą pierwszego barażowego meczu swojej drużyny. Zatoka Pucka nie zdołała uzyskać odpowiednich pozwoleń, aby przyjąć kibiców szczecińskiego klubu.
- Trudno coś zorganizować w ciągu trzech dni od daty losowania - mówi w rozmowie z nami prezes Zatoki Tomasz Jurkiewicz. - Ani Policja, ani burmistrz miasta nie chcieli wydać nam zgody, aby ten mecz w ogóle się odbył.
Jeszcze wczoraj wydawało się, że Pogoń zagra na stadionie Arki Gdynia. Za takim rozwiązaniem była sama Arka oraz GOSiR. Pomysł nie spodobał się jednak władzom Gdyni.
- Chcieliśmy, aby ten mecz był prawdziwym świętem, niestety nikt nam w tym nie pomógł - mówi rozgoryczony Jurkiewicz.
Info: Darek Pińkowski/pogon.v.pl