Po dwóch bramkach Rafała Przybyszewskiego Cartusia pokonała na wyjeździe Zdrój Ciechocinek 2:1. Do przerwy był remis 0:0 i kibice oglądali mecz równorzędny, bez wskazania na żadną z drużyn. Odnotować należy strzał w poprzeczkę gospodarzy oraz niewykorzystaną sytuację Rubina sam na sam z bramkarzem. Od 71min przegrywaliśmy 1:0. Bramkę dla gospodarzy zdobył Maciaszek po akcji sam na sam z Muszką. Jednak w tym momencie na boisko wszedł Rafał Przybyszewski, który miał się okazać naszym jokerem. Już pięć minut po swoim wejściu wykonywał rzut wolny z odległości ok.35m. Mocnym bezpośrednim uderzeniem pokonał bramkarza gospodarzy. W doliczonym czasie gry otrzymał podanie z głębi pola i wbiegł z piłką w pole karne Zdroju i silnym strzałem drugi raz pokonał bramkarza Zdroju. Chwilę później sędzia zakończył mecz. Wracamy z deszczowego Ciechocinka z trzema punktami! Odnotować należy również pierwszy występ w naszej drużynie Wojtka Kempińskiego, dla którego to był również pierwszy mecz w III lidze.
Cartusia zaczęła w składzie: Muszka - Klaman, Urbaniak, Stencel, Cirkowski - Rubin, broner, Kołc, Kordyl - Zagórski, Mitura. Na boisku w drugiej połowie pojawili się: Przybyszewski, Karasiński i Kempiński.
INFO: cartusia.pl