Dzisiaj rano drużyna Arki Gdynia po raz pierwszy w tym roku opuściła Gdynię. Żółto-niebiescy obrali kurs na pobliskie Władysławowo, aby w zaciszu Ośrodka Przygotowań Olimpijskich 'Cetniewo' pracować nad kondycją i wytrzymałością. Służyć mają ku temu między innymi, aerobik, elementy judo i krioterapia.
Ekipa wyruszyła dzisiaj o godz. 9 rano i po krótkiej podróży dotarła na miejsce. Tym samym rozpoczął się najtrudniejszy dla zawodników etap tej zimy. Właśnie teraz, piłkarze będą więcej czasu spędzać w siłowni i na pokonywaniu kolejnych kilometrów niż z piłką przy nodze.
Po dotarciu na miejsce i zakwaterowaniu, Wojciech Stawowy od razu zalecił trening. Zawodnicy przeszli do siłowni, gdzie wylali pierwsze litry potu.
Żółto-niebiescy nie będą mieli prawa się nudzić. Codziennie będą mieli zajęcia z aerobiku, dostosowanego specjalnie dla potrzeb profesjonalnych sportowców. Starannie dobrane ćwiczenia mają na celu poprawę koordynacji oraz sprawności. Kolejną ciekawostką jest trening dla bramkarzy, który będzie zawierał elementy judo. Norbert Witkowski i Piotr Towarnicki będą mogli poćwiczyć technikę padów oraz jeszcze polepszyć sprawność ogólną.
Każdy dzień będzie się kończył seansem w kriokomorze, w którą wyposażony jest cetniewski ośrodek. Przebywanie w bardzo niskich temperaturach ma na celu wzmocnienie organizmu oraz zaleczenie drobnych urazów. Drużyna wraca do Gdyni już w czwartek, by szlifować formę na własnych obiektach.
Info: arka.gdynia.pl