Do ciekawego pojedynku doszło 10 listopada w Rumi gdzie gospodynie podejmowały siatkarki z Chodzieży, które do tej pory posiadały tyle samo punktów i w tabeli wiodły prymat wspólnie z naszą drużyną. Licznie zgromadzona publiczność na hali MOSiR gorąco dopingowała nasze zawodniczki. Pierwszego seta podopieczne trenera Skrobeckiego zagrały koncertowo i nie dały żadnych szans zawodniczkom z Chodzieży, które zdołały zdobyć tylko 11 punktów. Drugi set na początku przebiegał według tego samego scenariusza, jednak pod koniec ekipa z Chodzieży doprowadziła do remisu 19:19. Po 3 udanych akcjach Oli Theis odskoczyliśmy na 3 punkty .Siatkarki gości nie odpuszczały i walczyły. Z wyniku 23:21 ( po punkcie zdobytym po zespołowej akcji rumianek ) zrobiło się 23:22, 23:23, 23:24 i w efekcie drugi set przegraliśmy 23:25. Trzeciego seta nasze zawodniczki rozgrywały po swojemu. Niewiadomo dlaczego siatkarki CHTPS-u nie mogły znaleźć recepty na skuteczne ataki Oli Theis po przekątnej. W tej części spotkania ekipa TPS-u grała bardzo skutecznie i w trzecim secie pozwoliła gościom zdobyć tylko 14 punktów. Należy jeszcze podkreślić dużą skuteczność naszego bloku przez cały mecz i to była bardzo silna strona naszej drużyny. Czwarta odsłona spotkania na początku przebiegała zgodnie z założeniami taktycznymi trenera Skrobeckiego. Jednak z wyniku 13:7 dla gospodyń zrobiło się 13:10, a potem 18:18. Pachniało już tiebreakiem, ale nasze zawodniczki w końcówce spotkania zdołały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść .Decydujący punkt zdobyła blokiem Kasia Ćwikła, która chwilę wcześniej zmieniła Jowitę Jaroszewicz. Ostatni set rumianki wygrały 25:23, a cały mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla gospodyń.
EC Wybrzeże TPS Rumia – CHTPS Chodzież 3:1 ( 25:11, 23:25, 25:14, 25:23 )
Skład EC Wybrzeże TPS Rumia: Gosia Jeromin, Ola Theis, Kasia Zygmuntowicz, Magda Lenz, Iza Hohn, Jowita Jaroszewicz, Ania Brodacka ,Kasia Ćwikła.
Następny ligowy mecz TPS zagra z Sokołem Mogilno (na wyjeździe), a za dwa tygodnie spotkamy się w Rumi z zespołem Pałac Bydgoszcz.
INFO/FOTO: Andrzej Patro