Na ostatnie zawody z cyklu MTB Marathon najlepsi kolarze górscy zjechali do Istebnej. W tym roku wielki finał zgromadził sporą liczbę maratończyków, dla których była to ostatnia szansa na walkę o punkty w klasyfikacji generalnej. Z takimi też celami wybrali się do Istebnej zawodnicy Treka Gdynia.
Największe emocje towarzyszyły w rywalizacji kobiet, gdzie nasza Ania Świrkowicz na przemian z Agnieszką Krok zamieniały się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. O zwycięstwie w K2 miała zadecydować Istebna. Ania, nie wyrobiła się w limicie czasu na giga i na metę mega dojechała na 7 miejscu (5 w K2). Niestety, Agnieszka przyjechała przed naszą zawodniczką i to ona wygrała klasyfikację generalną. Ania wygrała za to prestiżową klasyfikację górską.
Rewelacyjny wynik na mega zrobił dla Treka Sławek Wojciechowski, który na metę przyjechał trzeci (2 w M2). Sławek zakończył sezon tak jak go zaczął (w Nieporęcie był też trzeci). Na mega pojechał też Przemek Ebertowski, który wyścig ukończył na 17 miejscu (10 w M2). Na tym samym dystansie Paweł Maszota był 3 w juniorach (34 generalnie), a Maciek Siedlecki 38 (21 w M2). Sporo emocji było na dystansie giga, gdzie pod nieobecność Kajzera, wyścig pewnie wygrali chłopaki z CCC Polsat, Marek Galiński i Adrian Brzózka. Nasi zawodnicy, biorąc pod uwagę przemęczenie sezonem, zajęli dobre pozycje: Tobiasz Kulikowski był 22 (12 w M2), Darek Sawicki 27 (15 w M2), a Mariusz Goliński 37 (6 w M4).
Info: trek.gd.pl