W piątkowe popołudnie, 9 marca br., w Miejskiej Hali Sportowej przy Gimnazjum Nr 2 w Lęborku rozegrane zostały mecze ćwierćfinałowe Final Eight Sure Shot Cup Pucharu Polski koszykówki kobiet. W wypełnionej do ostatniego miejsca hali można było dostrzec wiele osobistości polskiej koszykówki. Na widowni obecni byli: prezes Polskiego Związku Koszykówki – Roman Ludwiczuk, Sekretarz Generalny PZKosz. - Jerzy Szelągowski, przewodniczący Komisji Rewizyjnej - Bogusław Witkowski oraz członek Zarządu PZKosz. – Mieczysław Krawczyk.
Oba mecze ćwierćfinałowe obserwował trener kadry narodowej kobiet - Krzysztof Koziorowicz.
Polfa Pabianice - AZS PWSZ Sowood Gorzów Wielkopolski 59:65
Kwarty: 21:17, 12:13, 10:20, 16:15
Sędziowie: Jakub Zamojski, Dariusz Włodkowski.
Komisarz: Ryszard Łabędź.
Przegrana w trzeciej kwarcie 10:20 zadecydowała o odpadnieciu z Final Eight Sure Shot Cup Pucharu Polski drużyny Polfy Pabianice. Podopieczne Tomasza Herkta uległy w 1/8 finału AZS-u PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 59:65. Gorzowianki do zwycięstwa poprowadziła Agnieszka Szott (17 punktów), która na parkiecie spędziła niespełna 20 minut. W mecz lepiej weszły gorzowianki szybko zdobywając pięć punktów z rzędu po rzutach Drozg i Żurowskiej. Mimo dobrego początku i twardej grze w obronie, to Polfa po pierwszych dziesięciu minutach prowadziła 21:17 głównie za sprawą Avy Traore, która rzuciła 9 „oczek”. W drugiej kwarcie mimo bardzo dobrej postawy kapitana zespołu z Pabianic Beaty Krupskiej-Tyszkiewicz, to gorzowianki prezentowały się lepiej, co odzwierciedlenie znalazło w wygranej tej kwarty jednym punktem. Na drugą połowę bardziej zmobilizowane wyszły podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego. Od początku wykorzystywały brak Agnieszki Pałki, zbierając więcej piłek w defensywie i na atakowanym koszu. Dodatkowo Gorzów zagrał bardziej zespołowo, co mocno przełożyło się na wynik. Po trzech kwartach Polfa przegrywała 43:50. W czwartej kwarcie trener Tomasz Herkt wpuścił na boisko Martę Hylewską i Małgorzatę Kudłak rezygnując tym samym z walki o zwycięstwo. Mecz zakończył się zwycięstwem Gorzowa Wielkopolskiego 65:59.
Lotos Gdynia - Arcus SMS PZKosz Łomianki 79:56
Kwarty: 21:12, 20:17, 13:13, 25:14
Sędziowie: Grzegorz Bachański, Dariusz Zapolski.
Komisarz: Ryszard Łabędź.
Debiutująca w barwach Lotosu Gdynia Nykesha Sales (22 punkty) poprowadziła swoją drużynę do pewnego zwycięstwa w 1/8 Final Eight Sure Shot Cup Pucharu Polski. Nie mogłby być jednak inaczej, skoro na przeciw wicemistrzyń Polski stanęła najsłabsza ekipa Ford Germaz Ekstraklasy. Arcus SMS PZKosz Łomianki co prawda pokazał lwi pazur, ale nie był w stanie odnieść wygranej. Wygrał Lotos 79:56. Już na samym początku meczu Lotos szybko osiągnął przewagę 12:3. Trudno zaczyna się mecz od takiego wyniku, co było widać po nerwowych zagraniach młodych dziewczyn z SMS-u, jednak od tego momentu gra toczyła się kosz za kosz. Dobra postawa Edyty Błaszczak nie pozwoliła na zdobycie większej przewagi przez ekipę Romana Skrzecza. Za drugą i trzecią kwartę należy pochwalić młode uczennice Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Mimo, iż na parkiecie przebywały bardzo silne i wysokie przeciwniczki, młode dziewczyny z Łomianek bez kompleksów grały jak równy z równym. Przed i tuż po przerwie najlepsza na boisku w drużynie SMS-u Olivia Tomiałowicz zdobywając punkty, zbierając piłki i asystując, walnie przyczyniła się do zniwelowaniu przewagi Lotosu do 9 punktów na minutę przed końcem trzeciej kwarty. Wynik po 30 minutach gry ustaliła młoda Katarzyna Motyl celnym rzutem za linii 6,25m – 54:42. Niestety na ostatnie dziesięć minut młodej ekipie z Łomianek zabrakło już sił, co skrzętnie wykorzystały zawodniczki Lotosu wygrywając mecz 79:56.
Po zakończonych meczach , prezes Zarządu Basketball Investments Sportowa Spółka Akcyjna w Gdyni Mieczysław Krawczyk, w podziękowaniu za organizację turnieju, wręczył burmistrzowi Lęborka Witoldowi Namyślakowi pamiątkową piłkę z autografami zawodniczek Lotosu.
INFO: lebork.pl