piątek, 22 listopada 2024 Imieniny obchodzą: Cecylia, Marek, Maur, Wszemiła
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
11-02-2007 11:16, dodał: Maciej Deling czytano: 615 razy

Żaczki zaczęły ale nie skończyły.

Na prośbę trenera Damiana Bednarskiego z klubu Piątka Tczew zamieszczmy atykuł o wczorajszym meczu:

"Niecodziennie zakończył się mecz ligi żaczków pomiędzy UKS „Piątka” Tczew a SKS Starogard Gd. W 11 minucie 2 kwarty sędzia w ciągu kilku sekund udzielił dwa przewinienia techniczne trenerowi gospodarzy. Ponieważ nie było na sali drugiego trenera który mógłby poprowadzi dwunastoletnie koszykarki „Piątki” sędzia zakończył mecz.
W mojej opinii sędziemu po prostu puściły nerwy. Jednak jego decyzje najbardziej pokrzywdziły młode zawodniczki z Tczewa i Starogardu, którym decyzje sędziego wydane w odstępie kilku sekund nie pozwoliły dokończyć spotkania. W ciągu 16 lat kariery trenerskiej pierwszy raz spotkałem się z takim nieodpowiedzialnym zachowaniem sędziego, który zamiast prowadzić w sposób sportowy zawody stał się tych zawodów pierwszoplanowa niechlubną postacią. Dodam, że dotychczas byłem karany przewinieniami technicznymi jedynie dwukrotnie, w tym raz za 6 zawodniczek na boisku, co na 16 sezonów nie jest liczbą szokującą. Dodam, że jeszcze bardziej zaskoczona była trener ze Starogardu gdy nagle mecz został zakończony, choć nic tego nie zapowiadało. Podjęcie tych decyzji było niezrozumiałe tym bardziej, że do feralnego momentu mecz przebiegał w bardzo spokojnej atmosferze.
Mam nadzieję, że WGiD POZKosz podejmie salomonową decyzję i wypracuje metody, by takie przykre wydarzenia z arbitrem w tle nie miały miejsca szczególnie gdy grają najmłodsze adeptki koszykówki. "

Damian Bednarski

 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt