Bezbramkowym remisem zakończył się inuaguracyjny mecz w IV lidze wejherowskiego Gryfa z Orkanem Rumia. Oba zespoły mogą być zadowolone z tego wyniku, gdyż przez całe 90 minut kibice oglądali bardzo ciekawe i wyrównane widowisko. W 78 min Tomasz Brzeski wbiegł w pole karne i głową uderzył piłkę widząc wychodzącego bramkarza gości. Z bramki piłkę jednak wybił jeden z obrońców Orkana i sędziowie nie dopatrzyli się zdobytego gola.
Info: gryf.wejher.info