niedziela, 24 listopada 2024 Imieniny obchodzą: Dobrosław, Pęcisław, Gerard, Emilia, Flora, Franciszek, Protazy, Jan, Biruta
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
27-08-2012 16:10, dodał: Patrycja Kos czytano: 682 razy

Pogoń Lębork - Karol Pęplino 2:1

fot. Janusz Pomorski

To spotkanie miało być pierwszym, prawdziwym egzaminem dla lidera z Lęborka i takim się okazało w rzeczywistości.. Zgodnie z miejscem w tabeli Karol Pęplino postawił Pogoni trudne warunki i w końcówce, gdyby nie znakomita postawa w bramce Michała Skrzypczaka, miał szanse doprowadzić do wyrównania.

Od początku goście pokazali, że nie zamierzają ułatwiać liderowi zadania i przez pierwsze pół godziny skutecznie rozbijali ich ofensywne akcje. Mimo konsekwentnej i zdyscyplinowanej postawy pęplinian w defensywie, w ósmej minucie pomocnik Mariusz Kalamaszek wykorzystał błąd w ustawieniu ich szyków obronnych, otwierając tym drogę do bramki Krzysztofowi Witkowskiemu. Gdyby w porę nie zareagował wyjściem z bramki pod "szesnastkę" Marcin Petrus i nie zablokował próbującego lobować go pomocnika Pogoni, goście prawdopodobnie musieliby odrabiać straty. Po rzucie rożnym w 13 minucie wybita głową piłka przez jednego z obrońców Pogoni trafiła do zamykającego akcję z drugiej strony grającego trenera, obrońcy Adama Pietrasa, który pozostawiony bez opieki uderzył z powietrza wewnętrzną częścią prawej nogi tak precyzyjnie, że piłka wylądowała pod poprzeczką. Pogoń nadal dłużej była przy piłce, ale nie stwarzała zagrożenia pod bramką rywali. W 24 minucie z wolnego strzelił obok słupka Kalamaszek, a w 27 minucie bramkarz Pogoni dwa razy musiał stanąć na wysokości zadania, broniąc z bliska strzały. Wreszcie, gdy upływała 30 minuta gry, Pogoń doprowadziła do remisu. Z rzutu wolnego zagrał w pole karne Kalamaszek i wydawało się, że w lepszej sytuacji jest obrońca, który wybije piłkę. Nie uczynił tego, a Rafał Morawski tylko czekał na taką okazję i przelobował, tym razem skutecznie, Marcina Petrusa.

Przed drugą połową trener Pogoni Sobiesław Przybylski dokonał dwóch zmian. Obrońcę Kozakiewicza i skrzydłowego Kołuckiego zastąpili pomocnik Grzegorz Kowalski skrzydłowy Jakub Żmudzki. Grający do tej pory w pomocy Morawski został partnerem Jasińskiego w środku obrony, a jego miejsce zajął Kowalski. Już w pierwszej akcji Żmudzki w swoim stylu łatwo ograł do końcowej linii obrońcę i posłał podanie wzdłuż pola bramkowego. W 84 minucie po dośrodkowaniu ze skrzydła w sytuacji sam na sam znalazłby się Daniel Ziembiński, ale złe przyjęcie piłki dało szanse na jej przejęcie Skrzypczakowi. Pogoń nie mogła dłużej utrzymać się przy piłce i w 87 minucie Skrzypczak dobrze odczytuje prostopadłe podanie, ratując Pogoń przed stratą gola.

Pogoń Lębork - Karol Pęplino 2:1

Bramki: 0:1 Adam Pietras, 1:1 Rafał Morawski, 2:1 Mateusz Stankiewicz

Żródło: Janusz Pomorski
 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt