W ogromnym skwarze swój czwarty sparing rozgrywali seniorzy Pogoni Lębork.. Sędzia główny spotkania Sebastian Myszk kilkukrotnie przerywał grę by zawodnicy mogli uzupełnić płyny. W meczu z czwartoligowymi Orlętami Reda padł bezbramkowy remis, wynik odzwierciedla przebieg gry.
- To było w wykonaniu naszego zespołu bardzo dobre spotkanie. Zagraliśmy o wiele lepiej taktycznie niż ze Stolemem. Cieszę się, że mogliśmy zagrać z czołowym zespołem IV ligi. Grając z tak silnym rywalem chłopcy nabierają pewności siebie, zbierają doświadczenie. To do walki o IV ligę jest nam bardzo potrzebne - skomentował spotkanie trener Pogoni Sobiesław Przybylski.
Pogoń Lębork - Orlęta Reda 0:0