Centrostal Bydgoszcz - Gedania Żukowo 3:2

Siatkarki Gedanii przegrały na wyjeździe z Centrostalem Bydgoszcz 2:3 (17:25, 25:17, 25:14, 23:25, 10:15). Jak to często w tym sezonie bywa po występie drużyny z Żukowa jest niedosyt. Z jednej strony po raz pierwszy w tym sezonie zdobyła punkt na wyjeździe, a z drugiej nie wykorzystała szansy na wygraną nad znacznie wyżej notowanym rywalem. Przypomnijmy, że także pierwszy mecz tych zespołów zakończył się przegraną gedanistek po tie-breaku.

CENTROSTAL: Kuczyńska, Mróz, Smak, Kowalkowska, Wysocka, Kuligowska, Nowakowska (libero) Naczk, Łunkiewicz, Kasprzyk, Hardzeyeva.

GEDANIA: Sawoczkina, Wellna, Skowrońska, Nuszel, Tokarska, Ziemcowa, Durajczyk (libero) oraz Pasznik, Kaliszuk, Szymańska.

Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla gedanistek. Pierwszy punkt zdobyła Elżbieta Skowrońska. Po chwili z jej serwisem nie poradziły sobie rywalki, a w następnej akcji Katarzyna Wellna podwyższyła na 3:0. Niestety, Centrostal szybko odpowiedział czterema punktami z rzędu. Do przerwy technicznej grano punkt za punkt. Miejscowe zaczęły mocniej przejmować inicjatywę od 10:8. Przy 14:10 o przerwę poprosił trener Wróbel, , ale ani to, ani późniejsza wymiana rozgrywających nic nie dały.

Drugi set rozpoczął się pomyślnie dla gospodyń. Gedanistki wyrównały dopiero na 5:5, a punkt Skowrońskiej dał nam przewagę 6:5. Po bloku Mai Tokarskiej pierwsza przerwa techniczna nastąpiła przy przewadze przyjezdnych 8:6. Po powrocie na parkiet nasza środkowa popisała się kolejnym blokiem, a Skowrońska poprawiła na 10:6. Ta para dała też przewagę Gedanii 14:9. Tym razem Elżbieta zagrywała, a Maja blokowała piłkę przechodzącą.

Pewne kłopoty pojawiły się po drugiej przerwie technicznej (16:11). Gdy na trzy punkty rywalek gedanistki odpowiedziały tylko jednym, szkoleniowiec poprosił o czas. Po powrocie na parkiet, przy 17:14 nasze siatkarki postawiły dwa piękne bloki. Piłka setowa była bita już przy 24:16. Za drugim podejściu zakończył grę atak Skowrońskiej.

Trzecią partię rozpoczęły dobre ataki Tokarskiej i Katarzyny Wellny, a niewiele brakowało, aby Natalia Nuszel poprawiła na 3:0. Bydgoszczanki wycofały z gry kapitan, Ewę Kowalkowską, ale udało im się wyrównać na 4:4. Prowadzenie w przerwie technicznej 8:6 to ponownie zasługa bloku Tokarskiej. Gdy przewaga gedanistek wzrosła do 12:7, miejscowy szkoleniowiec wykorzystał czwartą z sześciu przysługującym mu w każdym setów zmian, a przy 13:7 wziął czas. Czternasty punkt to zasługa asa serwisowego Jany Sawoczkiny, a 15:7 to znów blok Tokarskiej. Potem przewaga wzrosła nawet do 19:8! Seta asem skończyła Sawoczkina.

Radosne nastroje prysły zaraz na początku następnej części gry. Czas po stronie Gedanii pojawił się już przy 1:4. Starty udało się wyrównać na 5:5. Mimo to przy 5:7 trener Wróbel wykorzystał ostatnią przysługującą mu przerwę. - Nie zadawalamy się tym punktem. Gramy do cholery - krzyczał nasz szkoleniowiec przy 5:8. Gedanistki zerwały się do walki od 10:14. Przy zagrywce Tokarskiej zdobyły trzy punkty z rzędu. Szkoda, że przy 16:17 zagrywkę zepsuła Tamara Kaliszuk. Ostatecznie rozbiła przyjezdne zagrywka Dominika Kuczyńskiej i ataki Joanny Kuligowskiej, po których miejscowe odskoczyły na 22:17. Udało się jeszcze dojść na 23:24, ale zbicie Katarzyny Mróz oznaczało tie-breaka.

Przebieg tie-breaka
1:0 atak Mróz, 1:1 atak Wellna po długiej wymianie, 1:2 blok Nuszel, 2:2 Skowrońska zagrywka w aut, 3:2 zablokowana Tokarska, 4:2 zablokowana Wellna, czas Gedania, 5:2 zablokowana Wellna, 6:2 błąd podwójnej odbicia Sawoczkiny, drugi czas Gedania, 7:2 nieporozumienie w przyjęciu Skowrońskiej i Durajczyk, wchodzi Kaliszuk, 8:2 atak Kowalkowska, zmiana stron, 8:3 atak Wellny, 9:3 autowa zagrywka Tokarska, 9:4 atak Wellny, wraca do gry Nuszel, 10:4 autowa zagrywka Wellna, wchodzą Pasznik i Szymańska, 10:5 atak Nuszel, 10:6 Smak przekroczyła linię środkową, 11:6 zablokowana Nuszel, 11:7 Wysocka zagrywka w siatkę, 12:7 atak Kuligowskiej, 12:8 atak Skowrońskiej, schodzi Pasznik, 12:9 blok Tokarska, 12:10 punkt bezpośrednią z zagrywki Szymańskiej, czas Centrostal, 13:10 atak Mróz, wraca Sawoczkina, 14:10 atak Kowalkowskiej, 15:10 zablokowana Skowrońska.