piątek, 1 listopada 2024 Imieniny obchodzą: Konradyn, Seweryn, Andrzej, Warcisław, Wiktoryna, Konradyna
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
18-01-2009 01:51, dodał: Arkadiusz Pieper czytano: 537 razy

Energa Gedania - Zawisza Sulechów 0:3

To miał być mecz, którym Energa Gedania miała potwierdzić przynależność do górnej części II-ligowej tabeli. Niestety, gdańszczanki przegrały na własnym parkiecie z Zawiszą Sulechów 0:3 (19:25, 19:25, 23:25). Tym samym gedanistki oddały rywalkom piąte miejsce.

ENERGA GEDANIA: Łozowska, Szpak, Bąkowska, Łukasik, Łysiak, Całka, Kwiatkowska (libero) oraz Łapin, Makar, Lewicka, Wojciechowska.

Gedanistki przed 15. kolejką miały trzy punkty przewagi nad Zawiszą, którego pokonały na wyjeździe w pierwszej rundzie 3:1, a czwartą pozycję na rzecz Czarnych Słupsk traciły jedynie gorszym bilansem setów. Mecz był istotny także ze względu na dalszą rywalizację w grupach młodzieżowych. - Rywalki tak jak i my do gry wystawiły wyłącznie kadetki i juniorki. Tym bardziej jest to niepokojące, że sobie nie poradziliśmy. Nawet bardzo dobra zagrywka przyjezdnych, w której praktycznie się nie myliły, nie usprawiedliwia naszej przegranej - podkreśla Witold Jagła.

W pierwszym secie gdański szkoleniowiec już do stanu 10:14 wykorzystał oba przysługujące mu czasy, a na wymianę przyjmujących zdecydował się już przy 1:5. Nic to nie dało. Podobnie jak wymiana rozgrywających przy 12:16. Darii Makar od razu po wejściu na parkiet sędziowie odgwizdali piłkę niesioną i rezerwowa wystawiaczka po tej akcji natychmiast wróciła na ławkę.

W drugiej partii przy zagrywce Eweliny Sobczak z 2:2 zrobiło się 2:9! Przy 3:11 Jagła znów przerwał grę. Tym razem zmobilizował podopieczne. Gedanistki zbliżyły się na 15:16. Wówczas o czas poprosił Mieczysław Puchalski. I było to zwycięskie posunięcie trenera Zawiszy. Po przerwie Natalia Całka zepsuła zagrywkę, a po chwili zablokowana została Daria Bąkowska. Przy 15:18 gedanistki zwątpiły w możliwość skutecznej walki. Na kolejne cztery punkty gości odpowiedziały tylko jednym.

W trzeciej części gry początkowa dekoncentracja kosztowała zmianą prowadzenia 2:1 w starty 2:5. Jednak tym razem gedanistki nie odpuściły. Zdołały ponownie osiągnąć przewagę na 8:7. Przy 10:11 trener Jagła poprosił o doping kadetki, które siedziały na trybunach w oczekiwaniu na swój mecz. Niestety, skrzydła Enerdze Gedanii podciął błąd sędziów. Nie zaliczyli oni punktu gospodyniom na 11:11, a następnie nie zauważyli na zagrywce Anny Łozowskiej. W miejscowych szeregach powstał chaos, gdyż zapisy protokoły nie pokrywały się z ustawieniem drużyny na boisku. Zawisza szybko uciekł na 19:10.

Niespodziewanie mecz nabrał jeszcze rumieńców w końcówce. Najpierw gedanistki zdobyły pięć punktów z rzędu od stanu 13:23. Tę serię przerwał atak Alicji Gruchot. Zawisza miała piłki meczowe, ale gospodynie nadal walczyły. Przy zagrywce Małgorzaty Łusiak doszły na 23:24! Z rozegraniem kolejnej akcji przyjezdne miały również olbrzymie problemy. Agata Więcek musiała przebijać z drugiej linii. Gedanistki nie stawiały nawet bloku, przygotowując się do kontry. Niestety, z pozoru prostej piłki nie zdołała podbić Całka i było po meczu...

- Drużyna nie była właściwie zmobilizowana do gry. Nie potrafiła się tak przyłożyć do walki, jak czyniły to rywalki. Przebłysk formy pojawił się dopiero od 13:23, ale to było stanowczo zbyt mało. Niepokojące jest to, że nie potrafimy wygrywać ważnych meczów - narzekał trener Jagła.

Po tej porażce gedanistki straciły piąte miejsce, a najbliższe kilkanaście dni zdecyduje, czy uda im się uniknąć konieczności gry w barażach o utrzymanie. Kalendarz spotkań jest korzystny dla Energi Gedanii, gdyż zmierzy się z trzema drużynami z przedziału miejsc 7-10. Gdański szkoleniowiec zdecydował się zagrać dzień po dni. W najbliższy piątek o godzinie 16.00 jego drużyna przy ul. Kościuszki wystąpi awansem w pojedynku z Naftą Gaz II Piła, a w sobotę zgodnie z harmonogramem 16. kolejki zamelduje się w Policach.

Żródło: www.energa-gedania.pl
 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt