Lechiści zrewanżowali się piłkarzom Tura za porażkę na początku rundy jesiennej. W tym samym stosunku bramkowym odprawili zespół gości.
Blisko 4 tysięczna publika obserwowała ostatni pojedynek ligowy gdańszczan w tym roku.
Trener Kubicki zaskoczył kibiców sadzając na ławce rezerwowych Andrzeja Rybskiego. Miejsce w "11" pod nieobecność także Cetnarowicza zajęli Artur Andruszczak oraz Paweł Buzała. Obaj ci zawodnicy w dużym stopniu przyczynili się do zapewnienia zwycięstwa Biało-Zielonym.
W 16 minucie "Buzi" w kapitalny sposób wypuścił prostopadłą piłkę do Macieja Rogalskiego, a ten mając przed sobą bramkarza gości nie dał mu szans. 1:0 dla Lechii.
Prowadzenie sprawiło, że lechiści poczuli się pewniej na boisku i praktycznie kontrolowali grę, starając się nie dopuszczać piłkarzy Tura pod własne pole karne.
W 37 minucie znakomite podanie Buzały mógł na bramkę zamienić Piotr Wiśniewski. Niestety jego strzał z 2 metrów został sparowany przez bramkarza Sławomira Janickiego.
Kilka minut później po kiksie obrońców Tura w znakomitej sytuacji znalazł się Andruszczak, lecz jego silny strzał zatrzymał się na poprzeczce.
II połowę meczu od groźnego strzału rozpoczął Buzała. Piłkę uderzoną z 30 metrów złapał Janicki.
W 63 minucie po podaniu z prawej strony Buzały, w zamieszaniu pod bramką gości, piłkę wepchnął do siatki Andruszczak. 2:0 dla Biało-Zielonych i praktycznie w tym momencie Tur pogodził się z porażką.
W 90 minucie jeszcze Andrzej Rybski próbował zaskoczyć defensywę gości. Bramkarz Tura odbił piłkę na rzut rożny.
Lechiści odnieśli 10 zwycięstwo w tym sezonie i przerwę zimową spędzą na 3. miejscu, ze stratą tylko dwóch punktów do lidera, którym został Śląsk Wrocław.
LECHIA GDAŃSK - TUR TUREK 2:0 (1:0)
Rogalski 16', Andruszczak 63'
LECHIA:Kubiński - Pęczak, Manuszewski, Wołąkiewicz, Fechner - Andruszczak (72' Rybski), Miklosik, Kasperkiewicz, Rogalski (90' Kosznik) - Wiśniewski, Buzała (88' Hirsz).
INFO: lechia.gda.pl