piątek, 5 lipca 2024 Imieniny obchodzą: Zoe, Marta, Wilhelm, Trofima, Antoni, Przybywoj, Bartłomiej, Jakub, Filomena, Karoliny
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
27-08-2007 10:19, dodał: Arkadiusz Pieper czytano: 649 razy

Gryf Wejherowo - Polonez Bobrowniki 2:0

Kibice przeżyli kolejny piłkarski weekend na szczeblu IV ligi. W Wejherowie rozegrany został mecz IV kolejki spotkań ,gdzie zespół Gryfa Orlex Wejherowo podejmował na Wzgórzu Wolności beniaminka – Polonez Bobrowniki. Spotkanie to zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:0, a bramki padały dopiero pod koniec drugiej części pojedynku. Do bramki Poloneza trafiali kapitan Wojciech Wasiek po potężnym strzale zza pola karnego w 80 minucie i napastnik Jakub Gronowski z rzutu karnego. Jedenastkę sędzia podyktował po faulu na Michale Wierzchołowskim w 89 minucie spotkania.

Pierwsze minuty sobotniego spotkania w Wejherowie nie zapowiadały ciekawego pojedynku, obie drużyny grały statycznie, ale to Gryf częściej atakował i oddawał strzały na bramkę przeciwnika. Już w 15 minucie bliski zdobycia bramki był napastnik Sebastian Kurdziel, kiedy z bliskiej odległości jego dobitkę zdołał wybronić Grzegorz Dworak. Drugą świetną okazję pokonania golkipera gości miał Maciej Pliński, jego lobowany strzał poza poprzeczkę bramki wybił Dworak. Goście w pierwszej odsłonie meczu nie stworzyli większego zagrożenia dla bramki Macieja Szlagi. Wszyscy kibice zgromadzeni na stadionie Gryfa mieli nadzieje ,że w drugiej połowie gryfici jeszcze odważniej zaatakują i zdobędą upragnionego gola. Jak się później okazało musieli czekać aż do 80 minuty, kiedy to kapitan żółto- czarnych dał wszystkim powody do radości swoim celnym strzałem zza pola karnego. Wasiek przez całe 90 minut kilka razy próbował tych mocnych strzałów i właśnie ten z 80 minuty okazał się celny z czego bardzo zadowoleni byli sympatycy wejherowskiego klubu. Od tego czasu zaczęła się tak zwana nerwowa końcówka co dało się we znaki napastnikom Gryfa, którzy byli notorycznie faulowani przed polem karnym. W 89 minucie bawiący się piłką w polu karnym Michał Wierzchołowski został faulowany przez jednego z obrońców Poloneza, sędzia bez wahania pokazał na jedenasty metr. Do rzutu karnego podszedł Jakub Gronowski bez problemów strzałem po ziemi ustalił wynik spotkania pomiędzy Gryfem Orlex Wejherowo a Polonezem Bobrowniki. W między czasie strzelec pierwszej bramki musiał opuścić boisko po obejrzeniu drugiego żółtego kartonika.

Na konto Gryfa można dopisać kolejne trzy punkty, po niezbyt szczęśliwym początku sezonu podopieczni trenera Tomasza Untona pokazują klasę i moc zespołu. Następna okazja na trzy punkty już najbliższą środę 29 sierpnia o godzinie 17.00 Arka II Gdynia podejmować będzie Gryfa Orlex Wejherowo.

Gryf Orlex Wejherowo wystąpił w składzie: M. Szlaga – P. Politowski, M. Pliński (A. Wolszlegier 46’), T. Brzeski, W. Wasiek (Czer.za dwie zółt.87’), K. Jezierski (M. Wierzchołowski 69’), Ł. Kozłowski (T. Rytlewski 87’), A. Miotk, J. Gronowski, M. Szymański, S.Kurdziel.

Sędziowali: Aleksander Okoń (główny), Sebastian Lewczuk (asystent 1), Sebastian Marciniak (asystent 2), Obserwator: Roman Anastaziak.

INFO: gry.wejher.info

 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt