Iskra Gdynia – Klif Chłapowo 1-5 (0-2)
Bramki: 0-1 Dawid Bisewski 0-2 Dawid Bisewski, 0-3 Mariusz Godurowski,1-3 Iskra, 1-4 Wojciech Jaskułka, 1-5 Wojciech Jaskułka
KLIF:Konrad Wilczyński – Norbert Budzisz, Dawid Kunz, Krzysztof Plaskiewicz, Robert Soitz – Mateusz Pawlak, Łukasz Kania, Wojciech Jaskułka, Adam Chrapczyński – Mariusz Godurowski, Dawid BisewskiZmiany:Andrzej Skoczke za Adam Chrapczyński
Po dwóch porażkach z rzędu (lider i wicelider) przyszedł czas na zwycięstwo.
Do Gdyni jechaliśmy z pewnymi obawami i bez kilku zawodników.
Mecz rozpoczął się bardzo pomyślnie dla naszej drużyny. Na początku meczu w zamieszaniu w polu karnym piłkę do bramki wpakował Dawid Bisewski. Po bramce nieco sforsowaliśmy tempo. Iskra tylko kilka razy zagroziła bramce strzeżonej przez Konrada Wilczyńskiego. Kilkanaście minut później Łukasz Kania doskonałym, prostopadłym podaniem uruchomił Dawida Bisewskiego, ten minął bramkarza i strzelił do pustej bramki. 0-2. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Początek drugiej połowy to ciągłe ataki naszej drużyny na bramkę rywali i kolejne niewykorzystane sytuacje(Kania, Godurowski, Pawlak, Bisewski, Jaskułka). Trzecią bramkę strzelił Mariusz Godurowski. Później kontaktową bramkę zdobyła Iskra Gdynia. Zaczęliśmy znowu ostro atakować na bramkę przeciwnika. Wreszcie dał o sobie znać Wojciech Jaskułka, który popisał się trzema rajdami przez pół boiska i co najważniejsze dwa z nich zakończył pięknymi bramkami.
5-1. Świetny mecz rozegrała obrona, która popełniła tylko kilka błędów.
Krzysztof Plaskiewicz wraz z Dawidem Kunz wygrli wiele pojedynków główkowych. Po bokach świetnie grali Robert i Norbert. Czwarte zwycięstwo w tej rundzie. Liczymy na więcej.
nfo:klifchlapowo91.blog.onet.pl