Orkan Rumia pokonał w pojedynku derbowym Orlęta Reda 1:0, a bramkę na wagę trzech punktów zdobył Dariusz Hebel.
Na boisku nie oglądaliśmy zbyt wielu akcji, gra koncentrowała się w środku pola, a obrońcy obu drużyn skutecznie rozbijali ataki. Pierwszą groźną akcję odnotowaliśmy w 26 minucie. Rafał Siemaszko zdecydował się na solowy rajd, minął kilku graczy Orląt i dograł piłkę do Dariusza Hebla, który umieścił ją w siatce. Dwie minuty później Bartłomiej Osior dośrodkował z lewej strony, piłka swobodnie przeleciała przez pole karne, a zamykający akcję Łukasz Hebel uderzył mocno i niecelnie. Pod koniec pierwszej części spotkania Orlęta „przycisnęły”, jednak nie potrafiły znaleźć drogi do bramki strzeżonej przez Adama Dudę. W 45 minucie bramce Orląt zagroził Siemaszko, skuteczną obroną popisał się bramkarz gości. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, drużyny grały dokładnie w obronie, nie pozwalając na wiele napastnikom. 57 minuta i rzut wolny dla redzkich Orląt, uderzenie niecelne. Kilka minut później mocny strzał Bodzaka nie znajduje drogi do bramki. Defensywę gości straszy Siemaszko, jego strzał zostaje zablokowany, a dobitka Łukasza Hebla wysoko nad bramką. Mocna zza pola karnego uderza Witold Chmieliński, bramkarz Redy popisuje się paradą i wybija uderzenie na rzut rożny. W końcówce Orkan skupił się na obronie korzystnego rezultatu, Orlęta dążyły do wyrównania, jednak graczom z Redy brakowało pomysłu na sforsowanie defensywy Orkana. 3 punkty zostają w Rumi, jest to piąte zwycięstwo z rzędu, a Adam Duda zachowuje czyste konto od 402 minut. W najbliższą sobotę Orkan wyjeżdża do Bytowa, na mecz z tamtejszą Bytovią.
Orkan: Duda- Skwiercz, Dampc, Tusk, Freiberg, Kozłowski, Osior, Bodzak (70 Chmieliński, 90 Dubicki), Ł.Hebel, Siemaszko (81 Żala), D.Hebel (60 Rosiński)
INFO: orkan.rumia.net