Już w 4 minucie meczu goście objęli prowadzenie, i niestety nie oddali go do samego końca. Akcja po której padła bramka dla KS Żukowo wydawała się w pewnym momencie wyjaśniona przez obrońców Sokoła. Spadającą w okolice szesnastki piłkę próbował opanować Adrian Nowak, ta sztuka mu się jednak nie udała, a napastnik gości bezlitośnie wykorzystał błąd Adiego i pokonał zaskoczonego Piotra Leyka, mocnym strzałem z około 20 metrów.
Przewaga jaką miał Sokół w dalszej części gry, nie przyniosła efektu bramkowego. Kilka okazji do strzelenia gola miał Krystian Kożyczkowski, niestety za każdym razem czegoś brakowało, żeby piłka wpadła do siatki naszych gości.
Z upływem minut gra stawała się co raz bardziej wyrównana, Sokół co prawda starał się atakować większa liczbą zawodników, do akcji ofensywnych włączał się nawet Daniel Bogucki grający na stoperze, jednak nie przynosiło to okazji bramkowych.
Mądrze broniący się zespół z Żukowa, osiągnął swój cel. Zwycięstwo gości może nie było przekonujące, nie był przekonujący również styl w jakim zostało osiągnięte, ale jeśli K.S. Żukowo napsuje krwi również innym zespołom, to nikogo nie powinno to dziwić, gdyż widać że tej drużynie nie brakuje motywacji i wiary w poprawienie zajmowanego obecnie miejsca w tabeli.
Swój pierwszy ligowy mecz w barwach Sokoła rozegrał Jacek Radtke, jednak w przerwie musiał opuścić plac gry z powodu kontuzji kolana.
Skład Sokoła : Leyk - Ciapa, Bogucki, Kolmetz (80' P. Kobus), Radtke (46' Deyna) - Nowak (65' R. Grubba), Rytlewski, Skiba, Majewski, - Chmielewski, Kożyczkowski
INFO: www.sokolbozepole.pl