Sokół Bożepole - Eko-Prod Szemud 2:1

W meczu beniaminków lepszy okazał się Sokół i to zasłużenie. Pierwsza połowa w wykonaniu gości była kiepska. Pobudzeni gospodarze siali popłoch w obronie EKO. Katem piłkarzy z Szemuda znów okazał się Krystian Kożyczkowski, który bez litości wykorzystał dwa błędy w obronie przyjezdnych.
Bramka dla EKO była kuriozalna - padła po dośrodkowaniu Łukasza Żali. Piłka dorzucana z zerowego kąta skozłowała, a oślepiony słońcem Leyk przepuścił futbolówkę do siatki.
Wygrała drużyna lepsza, lepiej zorganizowana, grająca prosty futbol, oparty na kolektywnej grze z poświęceniem, posiadająca w swoich szeregach takiego snajpera jak strzelec dwóch bramek. Natomiast goście bez pomysłu na sfinalizowanie swoich akcji.
Bramki: 1:0 Kożyczkowski 10, 2:0 Kożyczkowski 25, 2:1 Żala 58.
Sokół: Leyk - Ciapa, Bogucki, Karmazy (80 czerwona kartka) - Majewski (88 R. Kwiatkowski), Kolmetz, Waszkinel, Skiba (89 Deyna), Czeszewski (70 Grubba), Chmielewski (75 Baruch) - Kożyczkowski.
EKO: Klecha, Magulski, Mądrzak, Żala, Jasiński, Merchut, Kijanka, Formella (Fryc), Frącek T. (Bona), Szreder, Frącek M. (Welke).
Widzów: około 300
Info: ekoprodszemud.com.pl/sokolbozepole.pl