sobota, 19 kwietnia 2025 Imieniny obchodzą: Konrada, Leontyna, Tymon, Werner, Leona, Włodzimierz, Irydion, Cieszyrad, Leon, Pafnucy
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
01-01-1970 01:00, dodał: Dawid Rozmarynowski czytano: 655 razy

Wywiad tygodnia

Specjalnego wywiadu udzielił nam trener juniorów Zatoki Puck - Tomasz Grapp.

  • Jak ocenia Pan rundę jesienną sezonu 2004/05?
  • Nie była ona taka jaką byśmy sobie wszyscy w Zatoce życzyli. Wiadomo - trudności na początku rundy, duża niepewność całego zespołu oraz brak koncentracji w organizacji mogły spowodować taką sytuację jaką odzwierciedla tabela.
    Muszę tu dodać że cały zespół na pewno nie zasługuje na takie miejsce jakie zajmujemy. Wszystkich zawodników stać na więcej, co na pewno pokażemy w rundzie rewanżowej.
  • Jaki jest cel drużyny i jak przebiegają przygotowania do rundy wiosennej?
  • Wiadomo, jak każdy zespół na tym poziomie przygotowujemy się do wiosny. Trenujemy do końca lutego w hali, a od 2 marca wychodzimy na biosko i kontynuować będziemy dalszy cykl przygotowań. Udało nam się rozegrać już pierwszy mecz kontrolny z pierwszym zespołem Zatoki i uważam, że jak na pierwszy kontakt boiskowy po tak długiej przerwie cały zespół pokazał się z dobrej strony.
    Na pewno będziemy się wzmacniać, a podstawowym wzmocnieniem będzie pozycja bramkarza.
    Cieszę się, że udało nam się pozyskać Gracjana Nastrożnego oraz Arkadiusza Kryńskiego z KP Sopot, Daniela Oczeretko z Celtiku Reda oraz Łukasza Wesołowskiego z Bałtyku Gdynia. Cieszy również powrót Błażeja Posuniaka. Znam tych zawodników i mam nadzieję, że będą wzmocnieniem dla naszego zespołu i zwiększą rywalizację o „podstawę” w zespole.
    A celem naszej drużyny jest odbić się od ostatniego miejsca w tabeli i zająć jak najwyższą lokatę. Wiadomo, że nie mamy już szans na awans do makroregionu, ale na pewno postaramy się „namieszać” w tabeli.
  • Pamiętamy mecz Zatoka - Korona, który zakończył się wynikiem 3:1 dla Zatoki, a został zweryfikowany na 0:3 dla Korony. Jak Pan ocenia tę sytuację?
  • Uważam i chyba wszyscy obserwatorzy tego meczu zgodzą się ze mną, że to spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie. Obie drużyny stworzyły bardzo dobre widowisko. Ja jestem zadowolony z gry moich zawodników i ich postawy na boisku. Natomiast tego co miało miejsce poza boiskiem, nie będę komentować. Uważam to za złośliwość „niespełnionych talentów trenerskich”. Mam nadzieję, że rewanż udowodni komu tak na prawdę należały się te punkty. Rewanż już niedługo i niech boisko pokaże kto jest lepszy.
  • Największym problemem w zespole jest plaga żółtych i czerwonych kartek...
  • To prawda. Ja wiele razy powtarzałem wszystkim zawodnikom, że runda jesienna pokaże kogo na ile stać. I pokazała, kto może dostać kartki czerwone, a kto może grać przez całą rundę i nie dostać żadnej. Chociaż nie winię tu tylko zespołu, stojąc przy ławce rezerwowych doskonale widzę co czasem potrafią „wywinąć” młodzi sędziowie na boisku. Czasem aż strach na to patrzeć. Jako już nieaktywny sędzia widzę te błędy w wykonaniu „rozjemców” i momentami na prawdę są to decyzje niesłuszne, np. w ostatnim meczu czerwona kartka, którą otrzymał Łukasz Łapiński nie było słuszną kartką. Nie można karać za takie przewinienie karą indywidualną jaką jest czerwona kartka i dyktować rzut karny dla przeciwnika, chociaż ten zawodnik nie miał już realnych szans na zdobycie bramki.
  • Jak temu można zapobiec?
  • Rozmawialiśmy długo na ten temat, były ostre wymiany zdań ale mam nadzieję, że wszyscy zrozumieliśmy w czym rzecz i na pewno mogę powiedzieć że podobnych sytuacji już nie będzie.
  • Kto może być „pewniakiem” w Pana zespole?
  • Mając w tej chwili taką dużą ilość zawodników myślę, że nikt nie powinien się czuć pewniakiem. Chociaż mam swoje typy to o grze w „podstawie” będzie decydowała dyspozycja na dany dzień. Cieszy mnie rosnąca rywalizacja na pozycji bramkarza. W momencie pozyskania trzeciego będzie można tu wybierać, a i zaangażowanie zawodników na pewno wzrośnie.
  • Jak będzie wyglądała walka w lidze?
  • Jak już powiedziałem nie mamy szans na pierwsze miejsce, jednak mój zespół zawsze wychodził na boisko z wolą zwycięstwa. Szkoda tylko, że tego charakteru brakowało nam pod koniec spotkań. Ale mam nadzieję, że udało i uda nam się wyeliminować pewne niedociągnięcia i będzie widać tą poprawę. Natomiast mamy młody zespół, praktycznie wszyscy zawodnicy są z rocznika 1987/88, a więc ich rocznik w Juniorze A rozpocznie zmagania w przyszłym sezonie. Myślę, że w przyszłym sezonie bedziemy jedną z drużyn, które będą dyktować warunki w tej lidze.
  • Jakie plany na rundę wiosenną?
  • Jak już powiedziałem w tym sezonie została nam walka o zachowanie twarzy i dobrego wizerunku Zatoki Puck. Jesteśmy bezpośrednim zapleczem dla pierwszego zespołu i moi zawodnicy na pewno będą w niedługim czasie chcieli pokazać, że stać ich na grę w pierwszym zespole.
  • No a co z rywalizacją pomiędzy pierwszym zespołem a juniorami?
  • Raczej nie powiedziałbym tu o rywalizacji a o dobrze układającej się współpracy pomiędzy dwoma zespołami. Dobrze współpracuje mi się z trenerem Darkiem Jaskulskim. Po moim powrocie z konferencji trenerów uzgodnimy razem listę zawodników uprawnionych do gry w obydwu zespołach.
  • Niedługo wraca Pan z konferencji trenerów, która odbywa się w teraz w Szczyrku. Jakieś poznane nowości wprowadzi Pan do zespołu?
  • Przyznam się, że można się tutaj dużo nauczyć - pewnych zasad, reguł i systemów szkolenia. Generalnie opiera się to na szkoleniu, a raczej prowadzeniu zespołu zawodowego. Natomiast podejrzałem kilka konspektów treningowych prowadzonych przez znanych szkoleniowców. Trzeba to umiejętnie wprowadzić w taką grupę chłopców, którzy powoli wchodzą w cykl seniorskiej piłki. A więc wszystko po mału...
  • W październiku mówiono o tym, że odejdzie Pan do lidera A-klasy, Zenitu Łęczyce czy ta propozycja jest nadal aktualna?
  • To prawda, dostałem propozycję prowadzenia pierwszego zespołu Zenitu. Muszę powiedzieć, że mało w jakim klubie na tym poziomie jest tak wszystko poukładane. Muszę stwierdzić, że jest to zespół szybko rozwijający się na miarę IV ligi. Jak na razie nasze wspólne rozmowy ucichły. Ja nie pozostawię tego zespołu, bo wolę pracować z młodzieżą, a tym bardziej Zatoki, z którą jestem związany kilka lat.
  • Jakie plany ma zespół na sezon 2005/06?
  • Jak już powiedziałem, w przyszłym sezonie będziemy walczyć o pierwsze miejsce. Przed rozpoczęciem rundy pojedziemy na zgrupowanie do Wisły, gdzie mamy już przetarte szlaki sparingowe. Są tam bardzo dobre warunki treningowe i jest wielu sparingpartnerów w okresie przygotowawczym.
  • Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia dla całego zespołu.
  • Dziękuję i mam nadzieję, że nie zawiedziemy kibiców Zatoki Puck.

 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.
wojek(niezalogowany) 2005-02-27 20:44:30
no no, dawno tutaj wywiadow nie bylo... W koncu ktos cos robi ;-) (zartuje oczywiscie) pozdrawiam wszystkich ktorzy cos robia na kochanym kibolu!!
grabek(niezalogowany) 2005-02-28 15:18:16
o ja pier*** grabek wywiadu udzialił :) ten pedzioch to sie wszędzie pcha!
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt